Ethereale i biżuteria

Dzięki piękne za pomoc Olgo ? jeszcze dopytam o drugie kolczyki, co sprawia, że są Energetyczno Hiszpańskie ? Kształt kół? Bo już prędzej podejrzewałam, że okażą się Gwiezdne ze względu na kolor.

Witaj, K!

Z tego co wiem, to zapachy również mają Etherealowy wydźwięk.
Np. ze starej strony pamiętam, że zapach kokosowy należał do Księżycowego E.

PS. Jeżeli masz konkretne pytania stricte dotyczące oferty doboru perfum (jest na stronie), polecam skontaktować się bezpośrednio z Olgą.

Pozdrawiam serdecznie 🙂

Jeżeli nie posiadasz pierwiastka prederującego koła i owale, czyli Mahoniowego, Królowej i Różanego (nie pamiętam czy to wszystkie) to może nie zagrać wg. mnie. Te kolczyki wydają mi się ME ze względu na kształt kół + SYE ( kolor) , no może rzeczywiście troszeczkę IE ze względu na rozmiar tych turkusowych koralików. Ale to taka okrężna droga przez chaszcze, gdyby na upartego wypatrzeć w nich Słoneczny ( złoto) ? ale z kolei złoto lubią zarówno SE jak i KrE i ME.

O. I wszystko jasne ?

Dzięki, dziewczyny. Chyba kupię sobie zwykłe małe kuleczki. 🙂

A jak u Ciebie z zegarkami? 😀

Jakoś nigdy mnie nie ciągnęło do zegarków. 😉 Te eleganckie, analogowe bardzo mi się podobają ale jednak wygodniej mi się korzysta z cyfrowego na telefonie.

Właśnie ja o zegarki – masa perłowa w środku i srebrno-granatowa kolorystyka to jaki Ethereal? 😉

Dajmy na przykład ten zegarek 🙂
https://s1.apart.pl/files/czeg_img/img_prod7889_0_o.jpg

https://s1.apart.pl/files/czeg_img/img_prod4124_0_o.jpg

Oj, ostatnio mam dziwny przełącznik między Alabastrem a Karmazynem 😀

Ostatecznie wybrałam ten, najlepiej leży na dłoni i ładniejszy jest niż na zdjęciu 😉

https://zegarkicentrum.pl/app/uploads/products/104616/roamer-searock-ladies-34mm-203844415520-1.jpg

Ja też miałam podejście do zegarków. Kupiłam bardzo klasyczny – analogowy, z białą tarczą i na skórzanym czarnym pasku. O taki, tylko pasek czarny:
https://www.crazytime.pl/pol_pl_Zegarek-damski-LORUS-RG237MX7-6916_4.jpg

Wydaje mi się, że jest Francuski. Bardzo mi się podoba ale zuepłnie go nie noszę. Temat zegarków mam już zaliczony i zostawiam to innym. Kolejne akcesorium do którego chcę zrobić podejście to kapelusz na lato. Francuski lubi kapelusze ze sztywnym rondem i myślę, że właśnie coś takiego wybiorę. Popularne są te ze słomy ale zastanawiam się też nad wełnianą panamą:

https://hispanico.pl/wp-content/uploads/2017/02/cameron-diaz-kapelusz-panama.jpg

Słomiane to bardziej Bezkresne klimaty, takie wełnane są bliższe zapewne Classicom tak myślę 🙂

Ja mam słomiany z szerokim rondem, doskonale się sprawdza na upały 🙂

Aż mnie zainspirowałaś Iskra do poszukania kapelusza dla siebie. Bardzo lubię nakrycia głowy, niestety one nie lubią mnie, ale z kapeluszami letnimi jest wyjątek (może z uwagi na mocny francuski), a zupełnie o nich zapomniałam.
Tak się jeszcze zastanawiam jeśli chodzi o kapelusze typu bucket hat, dla jakich twarzy mogą być dobre? Bo ten mi się nawet spodobał.
https://www.reserved.com/media/catalog/product/2/2/2271L-99X-001-1_1.jpg

Dobry temat zapodałyście dziewczyny. Kasiu, ja kiedyś dawno temu miałam taki kapelusz jak ten, bardzo się lubiliśmy aż umarł śmiercią naturalną 😉 https://cosmosmoda.pl/blog/wp-content/uploads/2019/06/kapelusz-letni.jpg teraz próbowałam wrócić do tego fasonu ale żaden mi nie odpowiadał. W fedorze czy panamie masakra. W przypływie fantazji zakupiłam ostatnio dokładnie to – to: https://static.zara.net/photos///2022/I/0/1/p/0653/221/611/2/w/850/0653221611_1_1_1.jpg?ts=1653042745310 gdzie będę nosić i do czego nie wiem jeszcze 😀 W każdym razie lubię takie nietypowe nakrycia głowy, zresztą i tak niewiele z nich mi pasuje.

Fajny ten kapelusz, mierzyłam dzisiaj też taki większy, ale to jednak opcja wakacyjna dla mnie, a chciałam jakiś taki bardziej miejski, na upalne dni w Warszawie 🙂 co do chusty (czy nie wiem jak to się nazywa) to jeśli dobrze pamiętam to masz Mahoniowy, więc może być ciekawie 🙂

Całkiem możliwe ? Te gałązki i listki pasowałyby do Świetlistego kolażu.

Sama mam z tej serii kolczyki i pierścionek – Świetlistego nie mam, ale noszę jako element kompozycji do pozostałej biżuterii?

Dziękuję za odpowiedź Olgo 🙂

Pati, ja mam Alabastra i Baśniowy, a pożyczone od Świetlistego listki dokładam do kwiatków 😀

Jasne, nie byłoby to super dopasowane ?Chodziło mi o to, że taka drobna biżuteria najwyżej 'zniknie’ na takiej osobie. Gorzej w drugą stronę, masywna biżuteria już potrafi zdominować, przynajmniej ja to tak widzę ?

Dziękuję bardzo są odpowiedź Olgo, ależ się cieszę, że nieźle zgadłam i do tego mój typ i większość E :*

Kasiu, ten zalinkowany przez Ciebie jest bardzo delikatny, w związku z tym jedynym pierwiastkiem, który mógłby do niego pasować wydaje się Świetlisty. Kolczyk jest drobniutki i zwiewny, do Karmazynowego mu daleko.

Mnie się też kojarzy ze Słonecznym albo Królewskim.

No ten konkretny to jest akurat pod silnym wpływem świetlistego lub może francuskiego ale pytanie było o sam motyw krzyża, mnie się taki motyw kojarzy z karmazynowym przez skojarzenia z gotykiem.

Mnie motyw krzyża kojarzy się z Włochami, a Włochy z Królewskim.

Eloise ten konkretny zalinkowany kojarzy mi się ze Słonecznym, ewentualnie Francuskim, masz rację że jest drobny, ale jakoś nie pasuje mi do delikatnego Świetlistego (zbyt ostry kształt), ale może się mylę.

Mi się wydaje ze to Słoneczny + Królowa („duże wiszące kolczyki” ) lub Karmazynowy. Ale pewna nie jestem. Mahoń kojarzy mi sue bardziej z kolorem brązowym, ciemnym złotem i kształtem koła.

Dziękuję za pomoc ? wrzuciłam te kolczyki w celach edukacyjnych i teraz tak na nie patrzę patrzę i coraz bardziej do mnie mówią ?

Eloise, kolory pawich piór (ale nie jestem pewna czy sam wzór też wchodzi w grę), są w Energetycznym Hiszpańskim, być może ten komplet byłby po prostu połączeniem Energetycznego „normalnego” z uwagi na kształt i Energetycznego Hiszpańskiego z uwagi na wzór?

Eloise uwielbiam pawie pióra. U mnie w salonie wszystko w takiej kolorystyce. Mam pawie pióra nawet w wazonie. Choinka moja też była w sumie na fioletowym drzewku pawie pióra i kolory. To już jakoś choroba :):) Ładniutkie. Rzemyk czy na czym one wiszą bym wymieniła na prostszy łańcuszek żeby miej się działo.

Czyli taka Królowa incognito? ? W domowych pieleszach?

To już da dużo nawet jak na moją kreatywność ? Królowa strzeliła focha ?

O rany, dziękuję za pełną analizę wszystkiego, co naraz przyszło mi do głowy, tyle wątpliwości rozwianych <3 dotąd nie docierało do mnie, że owal to jednak nie koło 😀
Właśnie bałam się trochę wrażenia marynistycznego kupionych przeze mnie kolczyków, mając nadzieję, że da się je ograć, łącząc Syreni z Gwiezdnym (w moich kamyczki bardziej przypominają perły niż kryształy górskie), ale ta forma, mimo ich skromnych rozmiarów, jakoś mnie pokonała. I inne czynniki przez Ciebie wymienione.
Tylko raz w życiu miałam kółka, w których dobrze wyglądałam. Były bardzo cienkie, zwisała z nich "siateczka", na której osadzone były granaty. Tylko że w tym przypadku miałam problem, by włączyć je do jakiejkolwiek stylizacji. Tak mocno podkręcały (żeby nie powiedzieć "tłamsiły") czysty Gwiezdny, że aż czuł się on przytłoczony choćby wisiorkiem, robiła się ni to Królowa, ni coś jeszcze innego.

Ja bym go umieściła pomiędzy Francuskim a Wietrznym, wprawdzie jest srebrny więc nasuwa się Księżycowy ale ten wisiorek jest za ostry jak na biżuterię KE.

Myślę, że do niektórych bardzo pasują – tak kojarzy mi się Wietrzny (najbardziej) i Baśniowy (np leśne albo wróżkowe motywy). Nieco mniej – Francuski (marynarskie wzory, kotwice, trochę styl neotradycyjny), Słowiański (kwiaaaty) i mogłabym wymieniać tak dalej. Może najmniej pasują mi do Kryształowego i Słonecznego (ale lubię tatuaże, więc nie jestem tutaj obiektywna :D) Sama rozważałam swoją konfigurację przy wyborze wzoru, zależało mi żeby do niej pasował.

Eloise, nie wiem, jakie E, ale są piękne. Ja nie mam żadnych pierścionków, kiedyś nosiłam zaręczynowy i obrączkę, ale są już nieaktualne i nic innego w to miejsce nie weszło. Nie lubię mieć ubranych palców, ale te, co pokazalaś moze nawet bym założyla.

Cat Ballou, złoto różowe faktycznie jest bardziej charakterystyczne dla KryE, a z kolei kształt tego pierścionka jest bardziej w klimacie FE (wolisz wersję z cyrkoniami czy bez?) Może najlepiej przyłożyć oba do skóry i zobaczyć jak komponują się z Twoją kolorystyką? W każdym razie wszystkiego najlepszego z racji Urodzin! 🌹🌹🌹

Mronseth, mnie również bardzo interesuje ta kwestia, ponieważ ze względów zdrwowotnych nie mogę nosić soczewek. Wiem, że przy Karmazynowym mamy oprawki w kształcie kociego oka, natomiast przy pozostałych etherealach nie zauważyłam precyzyjnych wytycznych. Wydaje mi się, że kształtem i kolorem oprawek rządzą ethereale widoczne najwyraźniej w naszych twarzach, zwłaszcza jeżeli chodzi o oczy. Nie sądzę, aby istniały osoby, którym oprawki korekcyjne w ogóle nie służą, w końcu nawet te ethereale najbardziej nacechowane Yang mają w swoim repertuarze typowo kobiece elementy garderoby jak spódnice i sukienki, a te nacechowane Yin typowo męskie, np. spodnie.

Okulary są tak różniste, że każdy E coś znajdzie dla siebie. Np sa takie zupelnie bezoprawkowe i te kojarzą mi się ze świetlistym.
Wydaje mi się, że kształt oprawek do ksztaltu twarzy powinnien być dobrany, a kolor i grubośćdo E. Mnie najlepiej jest w kocich oczach zaokraglonych u dołu a wydłużających się ku górze, niekanciastych, niegrubych, złoto-brązowych.

Ja noszę na zmianę soczewki i okulary i jednak zawsze lepiej czuję się bez, więc zastanawiam się, czy to nie „wina” Ethereali. Myślę, że masz rację, że na pewno można znaleźć korzystne oprawki, ale pewnie efekt nie zawsze będzie tak dobry dla każdego typu urody. Chyba jeszcze Królewskiemu pasują masywne, ew. zdobione oprawki, może też Energetycznemu (kolorowe, zwracające uwagę)? Z częścią Ethereali okulary wydają się być bardziej kompatybilne i mogą być atrakcyjnym elementem wizerunku, a z częścią jakby mniej.

Mrosenth, też wolę soczewki. Okulary przeszkadzają mi na twarzy jak jakiś wielki pryszcz 😀 Mam idealnie dobrane przez Olgę oprawki, są naprawdę super, ale wkurza sam fakt tego, że mam coś na twarzy.
Nie wiem czy to kwestia Ethereali (Świetlistemu często coś tam przeszkadza, Alabastrowy też perfekcjonista :)) czy po prostu przyzwyczajenia do twarzy bez okularów. Ale jednak twarz ma spore znaczenie w wyrażaniu Ethereali, więc wyobrażam sobie, że nawet przy idealnie dobranych oprawkach, coś może po prostu nie grać. Jednocześnie są też osoby, które po zdjęciu okularów wyglądają jakby gorzej.
Mam też wrażenie, że wszelkie okulary dodają trochę Yang, mniej lub więcej w zależności od oprawek, ale to może być tylko moje osobiste uprzedzenie 🙂 Nawet delikatne druciki to jednak „metal”, który kojarzy mi się yangowo.

Lothlorien, tak, coś w tym jest, nawet jeśli inni mówią, że dobrze wyglądam w okularach, to czuję się w nich nie do końca sobą 😀 Wielu osobom okulary dodają uroku, chociaż czasem wygląd i odbiór twarzy jest diametralnie różny w zależności czy okulary są czy nie. Może to rzeczywiście kwestia dodatku lub braku Yang? Ciekawe 😀

To faktycznie jest zagwozdka z okularami przeciwsłonecznymi. Może jakimś sposobem twarz o wiele lepiej przyjmuje całkowite zasłonięcie oczu i okolic, niż tylko obramowywanie oczu (jakieś głupie dodatkowe linie na twarzy :D) jak w przypadku okularów korekcyjnych.

Olgo, ciekawe jest to co napisałaś. Zadumałam się znowu nad sobą, bo tak: jestem DC więc powinnam dobrze znosić okulary korekcyjne a od kilkunastu lat noszę soczewki kontaktowe, bo kiedy miałam tradycyjne okulary to trzy razy je rozdeptałam wstając rano i podobnie jak wspomniała Loth nie znosiłam ich czuć na twarzy, u mnie to nie było wrażenie pryszcza tylko wręcz drugiej, obcej twarzy 😀 i z drugiej strony: Baśniowego, Karmazynowego ani Iskrzącego nie mam, z Francuskim i Energetycznym to tak….eeee, wolałabym nie uściślać jak jest u mnie bo wyszedł by mi drugi „Pan Tadeusz” , w rezultacie od nich uciekam, a Króla podziwiam z daleka,
bo no cóż, u mnie jednak Królowa rządzi 😉 Bardzo to dziwne.

Dziękuję za odpowiedź, Olgo! 🙂

Hah, ja swego czasu szukałam zerówek do pracy na komputerze… i powiem Wam ciężko. O ile okulary przeciwsłoneczne szersze kotki dobrze się na mnie sprawdzają i wyglądam luks, to nie znalazłam okularów korekcyjnych, w których nie wyglądałabym jak typowa Grażynka z ksiegowości 😀 Może za mało szukałam? Co jest najśmieszniejsze, to zerówki-okulary w tych samym kształcie, co te okulary przeciwsłoneczne są dla mnie mało twarzowe. Jednym słowem iks de.

Ja teoretycznie wyglądam chyba ładniej bez okularów, ale muszę je nosić codziennie. Pracuję z domu, przy komputerze, soczewki lubię lecz noszę rzadziej. Ze względów praktycznych jest mi wygodniej w okularach, zaakceptowałam je.

Mam FE i Karmazyn, nie wiem czy to ich wpływ, ale jako SG od lat noszę takie hipsterskie oprawki lekko zaokrąglone(kształt dobrany przez Olgę) i mam wrażenie, że w okularach wyglądam bardziej gaminkowo-francusko a bez bardziej Gwiezdnie/Alabastrowo. Co ciekawe, to samo tyczy się grzywki 😁

Okulary przeciwsłoneczne uwielbiam 😍 Mam nawet takie w kształcie serc czyli chyba alabastrowe 😁

To prawda, czasem nie ma sensu walczyć o nieosiągalny ideał, bycie „najlepszą wersją siebie” nie jest najważniejszym celem w życiu 😀 W każdym razie Twoja twarz z okularami wygląda dobrze! 🙂